Szkoła Podstawowa w Woli Wielkiej

Podsumowanie konkursu Klimatyczny Zakątek

Nadszedł koniec projektu i gdyby kilka miesięcy temu ktoś z dorosłych powiedział nam, że ogrodnicza pasja przewyższy rozrywki serwowane przez konsolę, tylko byśmy przewrócili oczami. Tymczasem realnie się zaangażowaliśmy!

A zaczęło się niewinnie. Pani od przyrody powiedziała, że szuka ochotników do udziału w projekcie. Kolejnym. Znów. No naprawdę, w świecie internetu i sztucznej inteligencji oczekiwali od nas grzebania w ziemi. Ale czego się nie robi dla dodatkowych punktów z zachowania.

Na pierwszym spotkaniu organizacyjnym ustaliliśmy, że obieramy nazwę Wolańska Grupa Klimatyczna. Z racji, że w duszach gra nam demokracja (i trochę dlatego, że każdy z nas miał inny pomysł na realizację zadań), wymyśliliśmy, że zorganizujemy konkurs plastyczny na wykonanie projektu klimatycznego zakątka. Sporo uczniów wzięło w nim udział, dlatego zrobiliśmy prawdziwą galerię sztuki na korytarzach naszej szkoły.

 

Chcieliśmy solidnie przyłożyć się do projektu, Zaczęliśmy od porządnego researchu. Szukaliśmy w internecie informacji o zmianach klimatycznych, zakładaniu kwietnych łąk i korzyściach z nich płynących, odkryliśmy, że jest coś takiego jak rośliny antysmogowe i rośliny miododajne. Wertowaliśmy książki, rozmawialiśmy z pracownikiem Urzędu Gminy i z pszczelarzem. Byliśmy nawet w szkółce roślin, gdzie otrzymaliśmy w prezencie byliny. Robiliśmy gazetki na korytarzach, żeby podzielić się zdobytą wiedzą z koleżankami i kolegami.

 

Z racji, że mieliśmy wykorzystywać wyłącznie produkty recyklingowe, ze złomowiska zdobyliśmy stare rynny, wielki zbiornik, blaszki do pieczenia. Kontynuowaliśmy zbieranie surowców i materiałów niezbędnych do wykonania Klimatycznego Zakątka. Mnóstwo serdecznych ludzi nam kibicowało. Nasi rodzice, sąsiedzi, nauczyciele, mieszkańcy wsi obdarowali nas zrębkami, kamieniami, nasionami, sadzonkami roślin, paletami, drewnianymi skrzynkami...

 

Przyszedł dzień, kiedy zaczęliśmy pracę. Obok szkoły było miejsce, gdzie była posiana trawa. Nikt tam nigdy nie spędzał czasu. Ot, kawałek trawnika i tyle. Pani Dyrektor wyraziła zgodę na zagospodarowanie tego terenu. Przy wsparciu rodziców i nauczycieli usunęliśmy darń, kamienie. Skopaliśmy ziemię. Sialiśmy zioła, bo tak robią nasze babcie w swoich ogródkach. Sialiśmy kwiaty, żeby przylatywały do nas pszczoły (dowiedzieliśmy się, że pszczoły to życie!).

Sadziliśmy krzewy, byliny, drzewa. To była genialna zabawa! Wyglądaliśmy jak stado dzików, bo umorusaliśmy się ziemią, ale to wszystko dlatego, że żal było nie wykorzystać konewek z wodą i nie chlapnąć raz czy dwa na koleżanki i kolegów.

 

Z rynien i zbiornika upolowanego na wysypisku zbudowaliśmy łapacz wody deszczowej. Brzmi dumnie. Więc przeczytajcie o jednej z naszych porażek. Wykopaliśmy rowek pod rynny i dół na zbiornik. Zamontowaliśmy całość, spociliśmy się przy tym straszliwie, po czym odkryliśmy, że zbiornik był za mały (nie doczytaliśmy regulamin konkursu). Wykopaliśmy jeszcze większy dół, wyłożyliśmy folią i ... uciekła z niego woda. Zabezpieczyliśmy go porządnie, żeby woda nie uciekała, wyłożyliśmy brzegi kamieniami, żeby małe zwierzątka mogły do niego przychodzić. I faktycznie! Pojawiły się  w tym miejscu motyle, pszczoły (ich było najwięcej), ważki, jaszczurka, a nawet jeż. Hura!. Udało się. Mamy łapacz wody i poidło dla zwierząt.

 

Przedszkolaki wpadły z wizytą (te to mają pomysły, przebrały się za owady) i siały nasiona, z których kilka tygodni później wyrosła bujna łąka kwietna.

 

Łąkę kwietną trzeba było ogrodzić. Pewien pan w sąsiedztwie zna techniki robienia ogrodzeń przy wykorzystaniu gałązek. Poprosiliśmy go o przyspieszony kurs i teraz już sami potrafimy robić takie fikuśne ogrodzenia, jakie spotkać można w skansenach. Jak wpadniecie do nas z wizytą, to też możemy Was nauczyć. Zapraszamy!

 

W naszych domach wszyscy mamy kompostowniki. Wcześniej tego nie docenialiśmy, ale teraz nasza świadomość wzrosła. Dlatego założyliśmy również szkolny kompostownik! Planujemy o niego dbać i co roku wykorzystywać jego dobrodziejstwa do nawożenia ziemi.

 

Postanowiliśmy zostać deweloperami. Ale nie była to jakaś patodeweloperka! Nie! Poszliśmy w klasę premium. Zbudowaliśmy najprawdziwsze, luksusowe hotele dla owadów! Owady potrzebują spokojnych miejsc do życia, dlatego wykorzystaliśmy pniaki przyniesione z lasu i zbudowaliśmy im tam mieszkania. Zbudowaliśmy też wielki hotel dla owadów, ale po czasie zorientowaliśmy się, że niepotrzebnie pomalowaliśmy go na żółto. A że z porażek wyciąga się lekcje i idzie dalej, to kontynuowaliśmy działania budowlane i stworzyliśmy domki dla trzmieli.

Stare blaszki na ciasto wykorzystaliśmy na poidełka dla owadów. Zbudowaliśmy też budki lęgowe dla ptaków i karmniki.

 

Ogród nabierał barw. Rośliny rosły, szybko zaczęły kwitnąć i bosko pachnieć. Raj dla zwierząt.  Spędzanie czasu w naszym zakątku stało się ogromną przyjemnością. Zorientowaliśmy się, że każdą chwilę spędzamy w naszym miejscu. Z pomocą rodziców zbudowaliśmy ławeczki z palet, desek i pniaków. Uszyliśmy też poduszki ze starych materiałów. Teraz to można było się relaksować!

 

Tak nam się spodobało dbanie o nasz zakątek, że postanowiliśmy zachęcić do tego innych. Rozpoczęliśmy projekt “Zasiej łąkę kwietną”: napisaliśmy list do mieszkańców naszej wsi, zrobiliśmy ulotki, przybiliśmy informacje na tablicach ogłoszeń, pisaliśmy posty na Facebooku, a nawet nasz artykuł został wydrukowany w gazecie powiatowej! Okazało się, że sporo okolicznych mieszkańców dołączyło do nas i również założyło łąki kwietne.

 

Zrobiliśmy ścieżkę sensoryczną z piasku, zrębków drzewnych i kamyków. Niestety, była piękna tylko przez 3 miesiące. W ostatnich dniach sierpnia nad Wolą Wielką przeszła koszmarna burza i ulewny deszcz całkowicie spłukał ścieżkę. Bardzo nam jej było żal. Nie zniechęciło nas to i ponownie zrobiliśmy ścieżkę. Jeszcze ładniejszą (dziękujemy rodzicom za nowe zrębki ).

 

Wrzesień przywitał nas piękną pogodą, co skwapliwie wykorzystaliśmy. W założonym ogródku warzywnym (z wysianych wiosną ziół, warzyw) odbyły się lekcje przyrody. Takie zajęcia  w Klimatycznym zakątku moglibyśmy mieć nawet codziennie.

 

Na szkolnym korytarzu wykonaliśmy tablicę edukacyjno informacyjną o działaniach dotyczących przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym. Tablica cieszy się dużą oglądalnością, bo są na niej nasze zdjęcia .

 

 Od początku projektu regularnie i z zaangażowaniem dbaliśmy o Zakątek. Plewiliśmy, podlewaliśmy. Opiekowaliśmy się. Z całą pewnością nie był to łatwy projekt. Co i rusz napotykaliśmy trudności, jak wtedy, gdy ptaki zjadły nam nasiona łąki kwietnej i musieliśmy ponownie dosiewać.

Niemniej satysfakcja z pracy fizycznej, której widzieliśmy wymierne efekty, wynagradzała wszystko. Wola Wielka to mała wieś. Nie mamy tu kin, teatrów, sal zabaw dla dzieci. To mała, podkarpacka rolnicza wioska. Ale dzięki projektowi tegoroczna wiosna i lato były pełne dobrej zabawy, śmiechu, radości ze wspólnej pracy, spotkań na ławeczkach przy łące kwietnej. Wakacje minęły, a my zorientowaliśmy się, że spędziliśmy ten czas na świeżym powietrzu (a wiemy, że jest świeże, bo mamy najprawdziwszy czujnik antysmogowy na szkole!), a nasze konsole leżały zakurzone w kącie. I o to chodziło, prawda?

 

ZAŁĄCZNIKI:

 

1. Link do filmiku ,,Klimatyczny zakątek”                       https://www.youtube.com/watch?v=egEOWJ7jlZ4

2. List otwarty do mieszkańców Woli Wielkiej.

3. List otwarty do mieszkańców powiatu dębickiego.

Ad1. https://www.youtube.com/watch?v=egEOWJ7jlZ4

Ad2 .

 

                                                                  Wola Wielka, maj 2023r.

Drodzy Mieszkańcy Woli Wielkiej!

 

Kwiaty zawsze sprawiają, że ludzie są lepsi, szczęśliwsi i bardziej pomocni; są światłem słonecznym, jedzeniem i lekarstwem dla duszy ”

      Łąki kwietne to bardzo dobra alternatywa dla naszych ogródków. Na naszym podwórku wyglądałaby pięknie i miałyby same zalety. Są schronieniem dla wielu gatunków pszczół, ssaków, gadów i owadów. Zapewniają zapylaczom pożywne pyłki i nektar. Nie są one drogie i bardzo proste w uprawie.                                   Mamy ogromną prośbę o sadzenie łąk kwietnych nie tylko dla pięknego wyglądu naszych ogródków, lecz także w trosce o zapylacze, takie jak pszczoły czy motyle.

Ogrody i kwiaty potrafią łączyć ludzi, wyciągając ich ze swoich domów”

                                              Wolańska Grupa Klimatyczna

Ad3.

 Wola Wielka 16.06.2023 r.

Uczniowie Szkoły Podstawowej

im. bł. Kardynała Stefana Wyszyńskiego                                       

w Woli Wielkiej

Wola Wielka 31A

39-218 Straszęcin

 

LIST OTWARTY

DO MIESZKAŃCÓW POWIATU DĘBICKIEGO.

 

Drodzy Mieszkańcy, pragniemy zachęcić Państwa do zakładania łąk kwietnych.

Zmiana klimatu i zanik bioróżnorodności to jedne z kluczowych wyzwań naszych czasów. Możemy im przeciwdziałać zakładając łąki kwietne.

Łąka to prawdziwa ostoja bioróżnorodności,  znakomite schronienie i pokarm dla wielu gatunków owadów, ptaków i ssaków. Tworząc ją, wspieramy dzikie zapylacze, odtwarzamy siedliska przyrody, zwiększamy retencję wód opadowych, oczyszczamy wodę oraz glebę.

Łąka kwietna to nie tylko miejsce pełne kwiatów, zapachu i mnóstwa kolorów. To dobra alternatywa dla trawników, gdyż zatrzymuje wodę opadową bez szybkiego jej odparowywania z gruntu. Jest od trawnika o wiele silniej ukorzeniona, bardziej odporna na podtopienia i długie susze. Wykorzystanie roślin łąkowych nie tylko realnie ogranicza emisję dwutlenku węgla do atmosfery, ale sprzyja też oczyszczaniu powietrza z zanieczyszczeń. Łąka przyczynia się też do obniżenia temperatury powietrza w czasie upalnych sezonów letnich.  Łąk kwietnych nie trzeba regularnie kosić, podlewać ani nawozić. Są łatwe w utrzymaniu i mało wymagające. Nawet najmniejsza łąka, porośnięta różnymi gatunkami traw i kwiatów, ma ogromne znaczenie.

Niniejszy apel wynika z troski o przyszłość naszej planety. Bardzo wierzymy w to, że wspólne działania wpłyną na poprawę jakości powietrza.

My, przy naszej szkole założyliśmy ,,Klimatyczny zakątek” w którym jest łąka kwietna.

 

Uczniowie Szkoły Podstawowej w Woli Wielkiej

W ramach projektu ekologicznego „Klimatyczny zakątek”

 

https://ziemiadebicka.pl/list-otwarty-uczniow-z-woli-wielkiej/

https://ziemiadebicka.pl/list-otwarty-uczniow-z-woli-wielkiej/